Pobierz w formacie pdf download

Przedziwny sekret Różańca świętego aby się nawrócić i się zbawić - Piąty dziesiątek

Spis treści

 


PIĄTY DZIESIĄTEK

SPOSÓB ODMAWIANIA ŚWIĘTEGO RÓŻAŃCA

 

Czterdziesta pierwsza Róża

CZYSTOŚĆ DUSZY

116. Niekoniecznie długość, raczej żarliwość modlitwy podoba się Bogu i podbija Jego serce. Jedno tylko Ave Maria odmówione dobrze przynosi więcej zasług niż sto pięćdziesiąt odmówionych źle. Prawie wszyscy katolicy odmawiają Różaniec, jedną Tajemnicę albo przynajmniej kilka dziesiątków Ave. Dlaczego więc tak niewielu powstaje z grzechów i wzrasta w cnotach? Przyczyny należy szukać w tym, że modlitwy odmawiają oni nie tak, jak należy.

117. Zobaczmy więc, jak trzeba je odmawiać, ażeby podobać się Bogu i stać się bardziej świętym.

     Po pierwsze, jest konieczne, żeby osoba odmawiająca święty Różaniec była w stanie łaski uświęcającej albo przynajmniej w postanowieniu wyjścia z grzechu, ponieważ cała teologia naucza nas, że wszelkie dobre uczynki i modlitwy pełnione w stanie grzechu śmiertelnego pozostają dziełami martwymi i nie mogą podobać się Bogu ani zasługiwać na życie wieczne. W tym kontekście jest napisane: Non est speciosa laus in ore peccatoris46: Uwielbianie Boga, Pozdrowienie Anielskie, a nawet Modlitwa Jezusa Chrystusa nie są miłe Bogu, jeżeli wychodzą z ust zatwardziałego grzesznika.

     W tym też kontekście Jezus Chrystus mówi: Populus hic labiis me honorat, cor autem eorum longe est a me47: Lud, który w moich Bractwach odmawia Koronkę lub Różaniec codziennie, jednak bez żadnego żalu za grzechy, czci Mnie wargami, lecz sercem swym daleko jest ode Mnie.

     Powiedziałem - albo przynajmniej w postanowieniu wyjścia z grzechu:

1. Ponieważ gdyby absolutnie koniecznym warunkiem odmawiania modlitw było pozostawanie w stanie łaski, można by myśleć, iż osoby w grzechu śmiertelnym nie musiałby się już wcale modlić (chociaż faktycznie potrzebują tego bardziej niż sprawiedliwi). Takie myślenie jest jednak błędem przez Kościół obalonym. Inaczej bowiem nie należałoby nigdy zalecać grzesznikowi odmawiania Koronki lub Różańca, bo byłoby to bezcelowe.

2. Ponieważ, jeśli kto z wolą trwania w grzechu, nie podejmując żadnego postanowienia, by z grzechu wyjść, stałby się członkiem Bractwa odmawiającego Koronkę, albo Różaniec, lub jakąś inną modlitwę, ten byłby człowiekiem tylko udającym nabożeństwo do Matki Bożej; naprawdę zaś – zarozumiałym i zatwardziałym pobożnisiem, który – pod płaszczem Matki Bożej, ze szkaplerzem na ciele i z Różańcem w ręku krzyczy: O, najświętsza Maryjo Panno, O, dobra Pani !... Zdrowaś, Maryjo !..., a zaraz potem krzyżuje i straszliwie rozdziera Jezusa Chrystusa swoimi grzechami – niestety, taki spada z wyżyn najświętszych Bractw Świętego Różańca w płomienie piekła.

118. Polecamy święty Różaniec wszystkim: sprawiedliwym, żeby w nim wytrwali i wzrastali w łasce Boga, oraz grzesznikom, aby wyszli z grzechu. Ale Bogu nie podoba się, gdy nakłaniamy grzesznika do zamiany opiekuńczego płaszcza Matki Bożej na płaszcz przykrywający jego własne zbrodnie; i na zamianę Różańca, który jest środkiem przeciw wszelkiemu złu, na śmiertelną i zgubną truciznę. Corruptio optimi pessima.

     Trzeba być aniołem czystości, mówi uczony kardynał Hugues, żeby zbliżyć się do Matki Bożej i odmawiać Pozdrowienie Anielskie. Kiedyś Matka Boża pokazała pewnemu rozwiązłemu człowiekowi, który codziennie odmawiał święty Różaniec, piękne owoce na tacy zanieczyszczonej brudami: poczuł do tego wstręt. Powiedziała mu: Oto, jak mi służysz, dajesz mi piękne róże na tacy brudnej i splugawionej. Osądź sam, czy możesz uważać je za przyjemne.

 

Czterdziesta druga Róża

UWAŻNE ODMAWIANIE RÓŻAŃCA

119. Nie wystarczy dobrze się modlić, przedstawiać nasze prośby przez najwspanialszą modlitwę, jaką jest Różaniec, ale należy robić to z wielką uwagą, ponieważ Bóg słucha raczej głosu serca niż głosu ust.

     Modlić się do Boga z zamierzoną nieuwagą byłoby wielkim lekceważeniem, które uczyniłoby nasze Różańce bezowocnymi i napełniłoby nas grzechem. Jak można prosić Boga, żeby nas wysłuchał, jeżeli nie słuchamy samych siebie i, zwracając się do owego wielkiego Majestatu, zatrzymujemy się umyślnie, żeby biec za motylem? To jest odsunięcie od siebie błogosławieństwa tego wielkiego Pana i zamienianie go w przekleństwo skierowane do tych, co wypełniają dzieło Boże niedbale: Maledicus qui facit opus Dei negligenter48.

120. Prawdę mówiąc, nie sposób odmówić Różańca bez jakiegoś roztargnienia nieumyślnego; trudne nawet jest wypowiedzenie jednego Ave Maria tak, żeby twoja wyobraźnia, zawsze w ruchu, nie ujęła czegoś z twej uwagi; ale możesz się modlić bez nieuwagi dobrowolnej i możesz używać wszystkich środków, by choć zmniejszyć niechciane roztargnienie oraz unieruchomić swoją wyobraźnię.

     Aby to osiągnąć stań w obecności Boga; uwierz, że Bóg oraz Jego święta Matka teraz na ciebie patrzą; że twój dobry Anioł stoi po prawej twej stronie i zbiera twoje dobrze odmówione Ave Maria, jak róże, z których uplecie wieniec dla Jezusa i Maryi. Natomiast diabeł stoi po twojej stronie i krąży wokół ciebie, by zniszczyć twoje Ave Maria i wpisać je do swojej księgi śmierci, o ile nie są one odmówione z uwagą, pobożnością i czcią. Przede wszystkim, nie zapomnij ofiarować poszczególnych dziesiątków ku czci każdej z Tajemnic oraz przedstaw sobie w umyśle naszego Pana i Jego świętą Matkę w Tajemnicach, które właśnie w modlitwie czcisz.

121. Czytamy w żywocie błogosławionego Hermanna z zakonu norbertanów, że kiedy odmawiał Różaniec, medytując nad Tajemnicami uważnie i pobożnie, ukazywała mu się jaśniejąca światłem Matka Boża o cudownej urodzie i majestacie. Później jednak pobożność jego zmalała i - ponieważ odmawiał on Różaniec jedynie pospiesznie i nieuważnie – Ona ukazała mu się z twarzą pokrytą zmarszczkami, smutną i nieprzyjemną. Zdziwiony tą zmianą, usłyszał, że mówiła: Ukazuję się przed twoimi oczyma taką, jaką jestem obecnie w twojej duszy; ponieważ ty traktujesz mnie teraz jako osobę małowartościową i godną pogardy. Gdzie są czasy, gdy pozdrawiałeś mnie z respektem i uwagą, rozważając moje Tajemnice i podziwiając moją godność?

 

Czterdziesta trzecia Róża

ODWAŻNIE WALCZYĆ Z ROZTARGNIENIEM

122. Nie ma modlitwy bardziej zasługującej dla duszy i bardziej chwalebnej dla Jezusa i Maryi niż dobrze odmówiony Różaniec. Jednocześnie nie ma innej, która byłaby do dobrego odmówienia trudniejsza i w której tak ciężko wytrwać do końca, szczególnie z powodu roztargnienia, jakie przychodzi prawie naturalnie przy częstym powtarzaniu tych samych słów.

     Kiedy odmawiamy oficjum o Matce Bożej, siedem psalmów albo jakąś modlitwę inną niż Koronka czy Różaniec, zmiany oraz różnorodność treści, tych modlitw, powstrzymują wyobraźnię, ożywiają umysł i, co za tym idzie, ułatwiają duszy modlenie się. W Różańcu natomiast, ponieważ do odmówienia są zawsze jednakowe Pater i Ave i trzeba zachować te same formuły, trudno jest się nie nudzić, nie przysypiać i, w końcu, trudno nie porzucać go dla innych modlitw, bardziej pobudzających wyobraźnię i mniej nużących. Z tego wynika, że potrzeba o wiele więcej pobożności, aby wytrwać w odmawianiu Różańca, niż w każdej innej modlitwie, chociażby w Psałterzu Dawida.

123. Do powiększenia tej trudności przyczynia się nasza niestała, niespokojna wyobraźnia i złośliwość szatana, niestrudzonego, żeby nas odwodzić i przeszkadzać nam się modlić.

     Czegóż nie robi ten złośliwy duch, gdy odmawiamy Różaniec skierowany przeciwko niemu! Pogłębia naszą apatię i naszą naturalną niedbałość. Zanim rozpoczniemy modlitwę, zwiększa nasze znudzenie, rozkojarzenie i przygnębienie. W czasie modlitwy przygniata nas ze wszystkich stron. I szepnie nam, kiedy skończymy odmawiać Różaniec z wielkim trudem i nieuwagą: Nie powiedziałeś niczego, co miałoby jakąkolwiek wartość; twoja Koronka, twój Różaniec nic nie daje: lepiej byś zrobił, gdybyś poszedł pracować, albo zajął się swoimi sprawami. Tracisz czas na nieuważne odmawianie tej modlitwy; pół godziny medytacji albo dobra lektura byłaby lepsza. Jutro z pewnością będziesz mniej senny i będziesz modlił się uważniej; przełóż resztę Różańca na jutro. W ten sposób diabeł podstępnie powoduje, że całkowicie odstępujemy od Różańca lub go skracamy; każe nam zmienić modlitwę albo oddala Różaniec w czasie.

124. Nie wierz mu, drogi współbracie w Różańcu, i nabierz odwagi, nawet, gdy w czasie odmawiania Różańca twoja wyobraźnia nasuwała ci jedynie niedorzeczne myśli, które starałeś się odrzucić natychmiast, kiedy się spostrzegłeś. Twój Różaniec jest tym wartościowszy, tym więcej przynosi zasług, o ile jest trudniejszy49. O tyle jest trudniejszy, o ile mniej przyjemny dla duszy i o ile jest pełen nieszczęsnych muszek i mrówek, które biegając to tu, to tam, w naszej wyobraźni, niezależnie od naszej woli; nie pozwalają duszy zakosztować tego, co odmawia, i zaznać spokoju.

125. Jeżeli w czasie odmawiania Różańca trzeba walczyć, walcz odważnie z bronią w ręku, to znaczy dalej odmawiaj Różaniec, mimo że nic nie odczuwasz i nie doznajesz żadnego pocieszenia duchowego. To jest walka straszna, lecz zbawienna dla wiernej duszy. Jeśli odłożysz broń, to znaczy odstąpisz od Różańca, jesteś zwyciężony. Wtedy diabeł, odnosząc zwycięstwo nad twoim postanowieniem, zostawi cię w spokoju, ale kiedyś, w dniu Sądu, zarzuci ci twoją małoduszność i niewierność. Qui fidelis est in minimo et in majori fidelis erit: Kto jest wierny w małych rzeczach, będzie także wierny w większych.

     Ten, kto jest wierny w odrzucaniu najmniejszej nieuwagi w najmniejszej części swojej modlitwy, będzie również wierny w większych rzeczach. I nie ma nad to nic prawdziwszego, ponieważ powiedział to sam Duch Święty.

     Odwagi więc, słudzy i służebnice – wierni Jezusowi Chrystusowi i Matce Bożej, którzy postanowiliście odmawiać Różaniec codziennie! Niech multum muszek – tak nazywam rozkojarzenie, które wytacza wam wojnę, gdy się modlicie – nie pozwoli wam tchórzliwie porzucić Bractwa Jezusa i Maryi, w którym pozostajecie, odmawiając Różaniec. (Później podam jeszcze sposoby na zmniejszenie nieuwagi).

 

Czterdziesta czwarta Róża

JAK ODMAWIAĆ RÓŻANIEC

126. Aby dobrze odmówić Różaniec, po wezwaniu Ducha Świętego, stań przez chwilę w obecności Boga i ofiaruj dziesiątki według sposobu, który później podam.

     Przed rozpoczęciem dziesiątki, zatrzymaj się dłużej lub krócej, w zależności od czasu, jakim dysponujesz, aby rozważyć Tajemnicę, którą sławisz w tym dziesiątku, i proś zawsze w owej Tajemnicy, przez wstawiennictwo Matki Bożej, o jedną z cnót, która najmocniej w niej promieniuje, lub o tę, której najbardziej potrzebujesz.

     Szczególnie uważaj na dwa powszechne błędy, jakie popełniają odmawiający Koronkę albo Różaniec. Pierwszy – że nie podejmują oni żadnej intencji, tak dalece, że gdyby zapytać, dlaczego odmawiają Różaniec, nie umieliby odpowiedzieć. Dlatego ty odmawiając Różaniec, miej zawsze na względzie kilka łask do uproszenia, pewne cnoty do naśladowania czy kilka grzechów do zniszczenia. Drugi błąd, który się popełnia zazwyczaj, odmawiając Różaniec, to brak innej intencji przy rozpoczęciu aniżeli szybkie zakończenie modlitwy. Bierze się to stąd – jeśli nie odmówiliśmy Różańca – że widzimy w nim coś przykrego, ciążącego nad nami, zwłaszcza gdy uczyniło się z niego zasadę moralną, albo dostało za pokutę jakby wbrew naszej woli.

127. Litość bierze, w jaki sposób niektórzy odmawiają Koronkę czy Różaniec. Mówią oni z zadziwiającą szybkością; zjadają nawet część słów. Nie można by było uhonorować w ten ośmieszający sposób nawet ostatniego z ludzi, a tymczasem im się wydaje, że mogą tak czcić Jezusa i Maryję! Czyż więc można się dziwić, że najświętsza w religii chrześcijańskiej modlitwa nie przynosi prawie żadnych owoców i że po odmówieniu tysiąca, a choćby i dziesięciu tysięcy Różańców – nie jesteśmy bardziej święci?

Porzuć, drogi współbracie w Różańcu, naturalny pośpiech, odmawiając Różaniec, i zrób kilka przerw w trakcie Pater i Ave, mniejszą zaś pauzę po słowach Pater i Ave, tak, jak niżej zaznaczyłem krzyżykiem:

Ojcze nasz, który jesteś w niebie + święć się Imię Twoje + przyjdź Królestwo Twoje + bądź wola Twoja + jako w Niebie tak i na ziemi. + Chleba naszego powszedniego + daj nam dzisiaj i odpuść nam nasze winy + jako i my odpuszczamy naszym winowajcom + i nie dopuść, abyśmy ulegli pokusie + ale nas zbaw ode złego. Amen.

Zdrowaś Maryjo, łaski pełna _ Pan z Tobą + błogosławiona jesteś między niewiastami +i błogosławiony jest Owoc żywota Twojego, Jezus.

Święta Maryjo, Matko Boża + módl się za nami grzesznymi, teraz + i w godzinę śmierci naszej. Amen

Początkowo będzie ci trudno z tymi pauzami, ze względu na złe przyzwyczajenia pośpiechu na modlitwie; ale dziesiątek odmówiony spokojnie będzie bardziej dla ciebie zasługujący niż tysiące Różańców odmawianych śpiesznie, bez refleksji i bez zatrzymywań.

128. Błogosławiony Alan de la Roche oraz inni autorzy, między innymi: Bellarmin, donoszą, że pewien pobożny ksiądz polecił trzem swoim penitentkom – trzem siostrom – przez cały rok codziennie odmawiać pobożnie Różaniec, ażeby w ten sposób sprawić Matce Bożej piękną szatę chwały. To jest tajemnica, którą otrzymał on z Nieba.

     Trzy siostry czyniły tak przez cały rok. W dzień Oczyszczenia, pod wieczór, kiedy już położyły się do łóżek, Matka Boża w towarzystwie świętej Katarzyny i świętej Agnieszki weszła do pokoju w błyszczącej światłem szacie, na której ze wszystkich stron dał się widzieć napis złotymi literami: Ave Maria, gratia plena. Królowa zbliżyła się do łóżka najstarszej siostry i powiedziała jej: Pozdrawiam cię, moja córko, ty, któraś mnie tak często i tak dobrze pozdrawiała. Przyszłam podziękować ci za piękną szatę, którą mi zrobiłaś. Dwie święte dziewice, towarzyszące jej, podziękowały również. Po czym wszystkie trzy zniknęły.

    Godzinę później, Matka Boża z dwiema towarzyszkami wróciła do pokoju ubrana w zieloną suknię o mniejszym blasku, zbliżyła się do drugiej siostry, dziękując jej za szatę, którą ta dla Niej zrobiła, odmawiając Różaniec. Ale, ponieważ dziewczyna wcześniej widziała, że Matka Boża przyszła do siostry przystrojona piękniej, zapytała Ją o przyczynę. To dlatego, odpowiedziała Maryja, że odmawiając lepiej Różaniec niż ty, ona sprawiła mi piękniejszą szatę.

     Około godziny później, Matka Boża objawiła się najmłodszej siostrze w brudnych i podartych łachmanach, mówiąc jej: O, moja córko, tak mnie ubrałaś, dziękuję ci za to. Zmieszana dziewczyna zawołała: Jak to, o Pani, to ja Cię tak ubrałam? Błagam o przebaczenie i proszę o czas, żebym mogła sprawić piękniejszą szatę odmawiając Różaniec. Wizja zniknęła. Mocno strapiona dziewczyna powiedziała swojemu spowiednikowi, co się wydarzyło. Ten zachęcił ją do odmawiania Różańca przez kolejny rok z gorliwością, jak nigdy dotąd. Tak też robiła.

     Po roku, w sam dzień Oczyszczenia, Matka Boża zjawiła się wieczorem podobnie, jak poprzednio, w asyście świętej Katarzyny i świętej Agnieszki, z koronami na głowie. Ubrana była w cudowną szatę. Powiedziała im: Moje córki, bądźcie pewne Królestwa Bożego, wejdziecie tam jutro z wielką radością. Na co wszystkie trzy odpowiedziały: Nasze serca są przygotowane, o droga Pani, nasze serca są przygotowane. Wizja zniknęła. Tej samej nocy wszystkie źle się poczuły. Posłały po spowiednika, otrzymały ostatnie sakramenty i podziękowały mu za święte Nabożeństwo, którego je nauczył. Po Komplecie Matka Boża objawiła im się ponownie wraz z wieloma dziewicami, ubrała dziewczyny w białe szaty, po czym wszystkie trzy zmarły, podczas, gdy aniołowie śpiewali: Przybywajcie, Oblubienice Jezusa Chrystusa, przyjmijcie korony, które On dla was przygotował w wieczności.

Z tej opowieści nauczcie się kilku prawd:

1. jak jest ważne mieć dobrych kierowników duchowych, którzy umieją podszepnąć święte metody pobożności, a w szczególności polecić święty Różaniec;

2. jak ważne jest odmawianie Różańca uważnie i pobożnie;

3. jak Matka Boża jest dobrotliwa i miłosierna w stosunku do tych, którzy okazują skruchę co do przeszłości i postanawiają czynić lepiej;

4. jak bardzo jest hojna w nagradzaniu za życia, w godzinie śmierci i w wieczności za drobne usługi, które Jej wiernie wyświadczamy.

 

Czterdziesta piąta Róża

POKORNE ODMAWIANIE RÓŻAŃCA

129. Dodaję, że należy odmawiać święty Różaniec ze skromnością, to znaczy, o ile jest to możliwe, na kolanach, ze złożonymi na paciorkach rękoma. Jeżeli jednak jest się chorym, można odmawiać go w łóżku. Jeśli jest się w podróży, można odmawiać go, chodząc. Jeżeli z powodu słabości nie można klęczeć, odmawia się go na stojąco lub siedząc.

     Można nawet odmawiać go, pracując, gdy nie jest możliwe jest opuszczenie stanowiska pracy z powodu wymogów zawodu, ponieważ da się pogodzić pracę z modlitwą. Przyznaję, że nasza dusza, będąc ograniczona w działaniu, kiedy skupia uwagę na pracy rąk, jest mniej uważna na aktywność ducha w modlitwie. Kiedy się nie da inaczej, i ona jednak zyskuje swoją wartość przed Matką Bożą, która bardziej wynagradza dobrą wolę niż zewnętrzne działanie.

130. Radzę ci podzielić Różaniec na trzy Tajemnice, czyli trzy różne chwile w ciągu dnia. Lepiej jest tak go podzielić niż odmówić cały od razu. Jeżeli nie masz czasu wystarczająco, by odmówić jednym ciągiem całą część, odmów dziesiątek to tu, to tam: w ten sposób, pomimo różnych zajęć i spraw, odmówisz w całości Różaniec przed pójściem spać.

     Naśladuj w tym wierność świętego Franciszka Salezego. Kiedyś bardzo już zmęczony wizytami całego dnia – będąc, mimo że wybiła już prawie północ - przypomniał sobie, że zostało mu kilka dziesiątków do odmówienia. Uklęknął i odmówił je przed zaśnięciem, mimo, że jego przełożony, widząc zmęczenie Franciszka, doradzał odłożenie tego na jutro.

     Naśladuj też wierność, skromność i pobożność tego zakonnika, o którym się mówi kronikach świętego Franciszka. Miał on zwyczaj przed kolacją odmawiać Różaniec z wielką pobożnością i szacunkiem. Już o tym mówiłem52.

 

Czterdziesta szósta Róża

RÓWNOCZESNE ODMAWIANIE RÓŻAŃCA NA DWA CHÓRY

131. Ze wszystkich sposobów odmawiania świętego Różańca, najbardziej chwalebne dla Boga, najbardziej zbawienne dla duszy, a dla diabła najstraszliwsze jest odmawianie tej modlitwy albo jej odśpiewanie na dwa chóry.

     Bóg lubi zgromadzenia. Wszyscy aniołowie i błogosławieni razem zebrani śpiewają nieustannie Jego chwałę. Sprawiedliwi, zgromadzeni w kilka wspólnot na ziemi, modlą się razem dzień i noc. Nasz Pan specjalnie polecił tę praktykę swoim apostołom i uczniom i obiecał im, kiedy przynajmniej dwóch lub trzech zgromadzi się w Jego imię, On stanie pośrodku nich...53 Jakież to szczęście mieć Jezusa Chrystusa między sobą! Żeby to osiągnąć, trzeba się zgromadzić, by odmówić Koronkę. To dlatego pierwsi chrześcijanie zbierali się tak często, aby się wspólnie modlić mimo prześladowań. Woleli raczej narazić się na śmierć niż zaprzestać zgromadzeń, podczas których obecny był Jezus Chrystus.

132. Ten sposób modlenia się jest bardziej zbawienny dla duszy, ponieważ:

1. Umysł jest zazwyczaj bardziej skoncentrowany w czasie modlitwy wspólnej niż indywidualnej;

2. Kiedy modlimy się w grupie, modlitwa pojedynczej osoby staje się wspólna całemu zgromadzeniu i w ten sposób razem tworzą one jedną modlitwę. Dlatego, jeżeli nawet ktoś modli się mało gorliwie, ktoś inny w zgromadzeniu, lepiej się modlący uzupełnia ten brak. Silny niesie słabego, żarliwy rozpala letniego, bogaty wzbogaca biednego, zły przechodzi do dobrych. Jak można sprzedać miarę kąkolu? Żeby to zrobić, wystarczy wymieszać go z czterema lub pięcioma korcami dobrego zboża i wszystko zostanie sprzedane.

3. Osoba, która odmawia Koronkę sama, ma zasługę tylko tej Koronki. Gdy jednak odmawia ją z trzydziestoma osobami, ma zasługę trzydziestu koronek. To są prawa modlitwy wspólnotowej. Ileż zysku! Jakaż korzyść!

4. Urban VIII, bardzo usatysfakcjonowany z nabożeństwem świętego Różańca, który odmawiano na dwa chóry w kilku miejscach Rzymu, szczególnie w bazylice Santa Maria Sopra Mineroa Minevra, udzielił sto dni odpustu każdorazowo, gdy będzie się go odmawiać na dwa chóry: Toties quoties. To są słowa z jego breve: Ad perpetuam rei memoriam z 1626 roku. Dlatego za każdym razem kiedy odmawiamy wspólnie Różaniec, zyskujemy sto dni odpustu.

5. Owa wspólna modlitwa skuteczniej łagodzi Boży gniew i mocniej wzbudza Jego miłosierdzie niż pojedyncza. Kościół prowadzony przez Ducha Świętego posługiwał się nią we wszystkich okresach klęsk i nieszczęść społecznych. Papież Grzegorz XIII oświadcza w bulli, że trzeba pokornie wierzyć, iż wspólne modlitwy i procesje braci Świętego Różańca wielce przyczyniły się do osiągnięcia danego od Boga zwycięstwa, które chrześcijanie odnieśli pod Lepanto nad flotą turecką w pierwszą niedzielę października 1571 roku.

133. Godny błogosławionej pamięci Ludwik Sprawiedliwy, oblegając la Rochelle, gdzie zbuntowani heretycy mieli swoje fortece, napisał do królowej, swojej matki, żeby zorganizowano zbiorowe modlitwy za pomyślność jego armii. Królowa zdecydowała, by odmawiać Różaniec publicznie w kościele dominikanów Saint-Honoré na przedmieściu Paryża, co zostało spełnione przez Jego wielmożność arcybiskupa. Nabożeństwo rozpoczęto 20 maja 1628 roku. Królowa-matka i obecna królowa udały się tam z księciem Orleanu, kardynałami: Rochefoucauld i Berulle, licznymi prałatami, całym dworem i niezliczonym tłumem ludu. Arcybiskup czytał głośno medytacje nad Tajemnicami Różańca, następnie rozpoczynał Pater i Ave każdego dziesiątka, a duchowni i wierni dopowiadali resztę. Po zakończeniu Różańca, ponieśli w procesji wizerunek Matki Bożej, śpiewając litanie. Kontynuowali to Nabożeństwo w każdą sobotę, z godną podziwu żarliwością i niewątpliwym błogosławieństwem Nieba, ponieważ król odniósł zwycięstwo nad Anglikami na wyspie Ré i zwycięsko wkroczył do la Rochelle w dzień Wszystkich Świętych tegoż samego roku.

Tu widzimy moc modlitwy zbiorowej.

134. Różaniec odmawiany we wspólnocie jest straszniejszy dla diabła, ponieważ w ten sposób staje się ona armią, która go atakuje. Diabeł czasem z łatwością triumfuje nad modlitwą pojedynczej osoby, ale jeżeli łączy się ona z modlitwą innych, nie może pokonać tej trudności. Łatwo jest złamać pojedynczy pręt, ale gdy złączy się go z kilkoma innymi i utworzy pęk, nie można już tego zrobić. Vis unita fit fortior54.

     Żołnierze łączą się w armię, by pobić wroga; źli łączą się często w rozpuście i tańcach. Nawet demony łączą się, żeby nas zgubić... Dlaczego więc chrześcijanie nie mieliby się gromadzić w obecności Jezusa Chrystusa, aby złagodzić gniew Boga, prosząc o Jego łaski i miłosierdzie, a także – żeby skuteczniej zwyciężyć i powalić demony?

     Drodzy współbracia w Różańcu, jeśli mieszkacie w mieście albo na wsi, niedaleko kościoła parafialnego czy kaplicy, chodźcie tam przynajmniej wieczorem za pozwoleniem proboszcza tej parafii, i wraz z wszystkimi chętnymi odmawiajcie Koronkę na dwa chóry. Jeżeli nie ma u was kościoła albo kaplicy, czyńcie to w domu waszym albo u innego mieszkańca waszej miejscowości.

135. To jest święta praktyka, którą Bóg w swoim miłosierdziu ustanowił w miejscach, gdzie przeprowadziłem misje, aby zachować i zwiększyć dobre owoce rekolekcji i aby zapobiec grzechowi... W tych miejscowościach, zanim wprowadzono Koronkę, widziało się jedynie tańce, rozwiązłość, rozpustę, nieprzyzwoitość; były tylko klątwy, kłótnie, podziały; słyszało się wyłącznie piosenki o nieprzyzwoitych słowach. Teraz słychać tam śpiew kantyków i psalmodię Pater i Ave; widać święte wspólnoty dwudziestu, trzydziestu, stu i więcej osób, które podobnie zakonnikom o stałej godzinie śpiewają hymny na cześć Boga. Są nawet miejsca, gdzie odmawia się wspólnie Różaniec codziennie trzy razy w ciągu dnia. Jakież to błogosławieństwo z Nieba!

     Ponieważ wszędzie znajdują się ludzie złej woli, nie miejcie wątpliwości, iż w miejscu, gdzie mieszkacie, znajdzie się kilku złośliwców, którzy nie będą chcieli przychodzić na Koronkę i zrobią wszystko, co jest w ich mocy, poprzez złośliwe słowa i zły przykład, żebyście przerwali to święte ćwiczenie; jednakże wytrwajcie! Ponieważ ci nieszczęśnicy będą na zawsze odłączeni w piekle od Boga i Jego raju, oni już tutaj, na ziemi, z wyprzedzeniem odłączają się od Jezusa Chrystusa oraz Jego sług i służebnic.

 

Czterdziesta siódma Róża

CODZIENNE ODMAWIANIE RÓŻAŃCA Z WIARĄ, POKORĄ I ZAUFANIEM. KONIECZNOŚĆ MODLITWY

136. Ludu Boży, dusze wybrane, odłączcie się od złośliwców! A – żeby wyrwać się i uciec ze środowiska tych, którzy skazują siebie na wiekuiste męki poprzez niegodziwość, bezbożność i próżniactwo – nie traćcie czasu i odmawiajcie często święty Różaniec z wiarą, pokorą, zaufaniem i wytrwałością.

     Ktokolwiek całym swym jestestwem odpowie na przykazanie, które dał nam Jezus Chrystus, aby trwać w modlitwie tak, jak On to robił, ktokolwiek będzie świadom, że potrzebujemy modlitwy z powodu wewnętrznej ciemności, niewiedzy, słabości, oraz nieprzebranej liczby przeciwników, ten z pewnością nie zadowoli się odmawianiem Różańca raz na rok, tak, jak o to proszą członkowie Bractwa Różańca wieczystego, ani raz na tydzień, jak tego wymaga Różaniec zwyczajny, ale będzie odmawiał go co dnia, bez przerywania, tak, jak się zaleca przy Różańcu codziennym. I nie chodzi tu o nic innego aniżeli o nasze zbawienie.

     Oportet: trzeba, jest koniecznością; semper orare, zawsze się modlić; et non deficere: i nie ustawać się modlić55.

137. To są wiecznie aktualne słowa Jezusa Chrystusa, któremu trzeba wierzyć, i wprowadzać je w życie, bo inaczej grozi nam potępienie. Wyjaśnij to, jak ci się podoba, bylebyś tylko nie tłumaczył sobie po światowemu i nie wprowadził w życie według ówczesnej mody.

     Jezus Chrystus dał nam prawdziwe wyjaśnienie owych słów na przykładach, które zostawił: Exemplum dedi vobis ut quemadmodum ego feci, ita et vos faciatis56. Erat pernoctans in oratione Dei57. Jezus Chrystus modlił się także w nocy, jak gdyby dzień Mu nie wystarczał. Powtarzał często swoim apostołom te dwa słowa: Vigilate et orate: Czuwajcie i módlcie się58. Ciało jest słabe, pokusa jest bliska i ciągła i jeżeli nie będziecie nieustannie się modlić, upadniecie. Prawdopodobnie apostołowie myśleli, że owe słowa naszego Pana było jedynie taką sobie dobrą radą. Dlatego mylnie zinterpretowali te słowa: ulegli pokusie i wpadli w grzech, oni – co, obcowali z Jezusem Chrystusem.

138. Jeżeli chcesz, drogi współbracie, żyć modnie i postępować modnie, to znaczy - od czasu do czasu wpadać w grzech śmiertelny, a potem się z tego wyspowiadać; unikać grzechów rażących i widocznych, a zachować pozory uczciwości59 – w takim razie nie jest konieczne, żebyś się tyle modlił, żebyś odmawiał wiele Różańców. Króciutka modlitwa rano i wieczorem, kilka Tajemnic zadanych za pokutę, kilka dziesiątków Ave Maria pośpiesznie odmówionych, kiedy przyjdzie ochota, wystarczą... Czegóż więcej trzeba, żeby żyć jak uczciwy człowiek? Gdybyś modlił się mniej, mógłbyś uchodzić za libertyna. Gdybyś odmawiał więcej, uchodziłbyś może za ekscentryka i fanatyka.

139. Jednak, jeśli jako prawdziwy chrześcijanin pragniesz być zbawiony w prawdzie, iść śladami świętych, nie wpaść w sidła grzechu śmiertelnego, rozerwać wszystkie zasadzki i zagasić wszystkie płonące strzały diabła, musisz ciągle się modlić wedle tego, jak nas nauczał i prosił Jezus Chrystus.

     Dlatego musisz co najmniej codziennie odmawiać Różaniec, albo inne podobne modlitwy. Mówię – co najmniej, bo przez Różaniec będziesz mógł osiągnąć wszystko, a mianowicie: unikać wszystkich grzechów śmiertelnych, przezwyciężać wszelkie pokusy – wśród tych strumieni nieprawości świata, jakie często unoszą najbardziej pewnych siebie; wśród gęstej ciemności, co oślepia nawet najbardziej oświeconych; wśród złośliwych duchów, które, jak nigdy dotąd doświadczone i mając mniej czasu na kuszenie, kuszą o wiele subtelniej i z sukcesem.

Oh, jakże wielka musi to być łaska uzyskana przez święty Różaniec, jeśli przezeń uciekniesz od świata, od diabła, od cielesności i grzechu, żeby zostać zbawionym w Niebie!

140. Jeżeli nie chcesz uwierzyć mnie, uwierz swemu własnemu doświadczeniu. Pytam, czy – gdy odmawiałeś kilka tylko modlitw, odmawianych powszechnie, i na sposób, w jaki się to zwykle robi – zdołałeś uniknąć błędów wielkich i grzechów ciężkich, które wydawały ci się lekkie jedynie przez twoje zaślepienie?... Otwórz więc oczy. I, aby żyć i umrzeć w świętości, bez grzechu, przynajmniej śmiertelnego, módl się ciągle, odmawiając codziennie Różaniec, tak, jak czynili to dawniej członkowie w Bractwach.

     Matka Boża, dając Różaniec świętemu Dominikowi poleciła, mu codzienne jego odmawianie. Z tej przyczyny święty nie przyjmował nikogo do Bractwa, kto nie zobowiązał się do codziennej modlitwy różańcowej. Jeżeli dzisiaj zaleca się w Bractwach Różańca zwyczajnego odmawianie Różańca raz na tydzień, to dlatego, że zapał religijny zmalał, miłość oziębła – wymaga się tyle, ile można wycisnąć z marnego modlącego. Non fuit ab initio sic60.

Trzeba tu zaznaczyć kilka rzeczy:

141. Po pierwsze, jeżeli chcesz uczestniczyć w modlitwach i zasługach Różańca codziennego, to nie wystarczy zaciągnąć się do Bractwa Różańca zwyczajnego czy podjąć jedynie postanowienie codziennego odmawiania Różańca. Należy ponadto zapisać się u tych, którzy mają uprawnienia, aby to czynić. Dobrze byłoby się wyspowiadać i przyjąć Komunię w tej intencji. Powód jest taki, że Różaniec zwyczajny nie zawiera w sobie Różańca codziennego, ale Różaniec codzienny zawiera w sobie Różaniec zwyczajny.

     Po drugie, zważ to sobie, że nie ma się absolutnie żadnego grzechu, nawet lekkiego, za nieodmówienie Różańca co dnia, co tydzień albo co rok.

     Po trzecie, kiedy choroba albo uzasadnione posłuszeństwo, konieczność bądź niedobrowolne zapomnienie, są przyczyną nieodmówienia Różańca, ciągle korzystasz z jego zasług i dzięki braciom cały czas uczestniczysz w Różańcu. Nie jest więc konieczne, byś następnego dnia odmówił dwa Różańce, by tak nadrobić, owo zaniechanie bez twojej własnej winy. Jeśli jednak, z powodu choroby, możesz odmówić jedynie cząstkę Różańca, tę odmówić musisz.

     Beati qui stant coram te semper61... Beati qui habitant in domo tua Domine, in secula seculorum laudabunt te62. O, Jezu Chryste, jakże błogosławieni są współbracia w Różańcu codziennym, którzy każdego dnia stoją przy Tobie: i w Twoim małym domu w Nazarecie, i wokół Krzyża na Kalwarii, i wokół Twojego tronu w Niebie, rozważając oraz kontemplując Twoje Tajemnice radosne, bolesne i chwalebne! O, jakże oni są szczęśliwi, już tu na ziemi, dzięki specjalnym łaskom, których Ty im udzielasz i jakże będą błogosławieni w Niebie, gdzie na nowy sposób wielbić Cię będą na wieki wieków!

 

Szczególne dyspozycje

Wiara

142. Różaniec należy odmawiać z wiarą, według słów Jezusa Chrystusa: Wszytko, o co prosicie w modlitwie, stanie się wam, tylko wierzcie, że otrzymacie63. On powie wam: Niech ci się stanie, jak uwierzyłeś64, Jeżeli ktoś potrzebuje mądrości, niech o nią prosi Boga, z wiarą, bez wahania odmawiając Różaniec, i zostanie mu ona udzielona.

 

Pokora

143. Trzeba się modlić z pokorą, jak celnik. Klęczał on na ziemi na obydwóch kolanach, a nie z jednym w powietrzu czy na ławce, jak to robią niektórzy pełni pychy światowcy. Stał on u progu świątyni, a nie w samym sanktuarium, jak faryzeusz. Oczy skierował w dół, nie śmiąc spojrzeć w Niebo. Głowy nie miał uniesionej wysoko, rozglądając się to tu, to tam, jak faryzeusz. Bił się w piersi, uznając się za grzesznika i prosił o przebaczenie: Propitius esto mihi peccatori65, nie jak faryzeusz, co chwalił się swymi dobrymi czynami i modląc się gardził innymi ludźmi. Strzeż się pysznej modlitwy faryzeusza, jaka uczyniła go bardziej zatwardziałym i godnym potępienia, a w modlitwie naśladuj raczej pokorę celnika, bo dzięki niej uzyskał on odpuszczenie grzechów.

     Nie chciej wnikać zbytnio w rzeczy nadzwyczajne: nie proś, nawet nie pragnij wizji, objawień i innych cudownych łask, których Bóg czasem udzielał pewnym świętym podczas odmawiania Koronki albo Różańca. Sola fides sufficit: sama wiara wystarczy, teraz, gdy Ewangelia, a także inne nabożeństwa oraz pobożne praktyki zostały wystarczająco objaśnione.

     Nie omijaj nigdy najmniejszej części Różańca, chociażbyś trwał w oziębłości serca, odczuwał odrazę czy wewnętrzne odrzucenie. To byłaby oznaka pychy i niewierności. Lecz jako dzielny zawodnik Jezusa i Maryi, mimo, że nic nie widzisz, nie słyszysz i nie odczuwasz, w oschłości odmów Pater i Ave Maria, wnikając rozumem najlepiej, jak możesz, w Tajemnice. Nie pożądaj cukierków czy konfitury do codziennego chleba, jak to robią dzieci, ale pełniej naśladując Jezusa Chrystusa podczas Jego modlitwy w Ogrójcu, czasami właśnie przedłuż odmawianie Różańca, gdy odczuwasz większą trudność w Jego odmawianiu: Factus in agonia prolixius orabat66, ażeby można było powiedzieć o tobie, co jest powiedziane o Jezusie Chrystusie modlącym się w chwili śmierci: Modlił się bardziej jeszcze intensywnie.

 

Ufność

144. Módl się w wielkim zaufaniu, którego fundament stanoiwą niezmierzona dobroć i hojność Boga oraz obietnice Jezusa Chrystusa... Największym pragnieniem, jakie ma Bóg wobec nas, jest napojenie nas zbawiennymi wodami swojej łaski i swego miłosierdzia, dlatego woła: Omnes sitientes, venite ad aquas67. Przychodźcie pić Moją wodę poprzez modlitwę. Kiedy się nie modlimy, On skarży się, że go opuszczamy: Me derlinquerunt fontem aquae vivae: Odrzucili Mnie, który jestem źródłem żywej wody68. Sprawiamy ogromną przyjemność Jezusowi Chrystusowi, kiedy prosimy Go o łaski. Gdy tego nie robimy, żali się: Usque modo non petistis quidquam, petite et dabitur vobis, quoerite et invenietis, pulsate et aperiatur vobis: Do tej pory o nic nie prosiliście w imię moje: Proście, a będzie wam dane, szukajcie, a znajdziecie, kołaczcie, a otworzą wam69. Ponadto, żebyś miał jeszcze większą ufność w modlitwie, Pan nas upewnił, że Ojciec przedwieczny da nam wszystko, o co Go poprosimy w Jego imieniu70.

 

Czterdziesta ósma Róża

WYTRWAJMY W ZBOŻNEJ CZCI WOBEC RÓŻAŃCA

Wytrwałość

145. Do zaufania na piątym miejscu dołączmy wytrwałość w modlitwie. Jedynie ów, kto będzie obstawał, aby prosić, szukać i pukać, ten też otrzyma, ten znajdzie, ten wejdzie.

     Nie wystarczy prosić Boga o kilka łask przez miesiąc, rok, dziesięć, dwadzieścia lat; nie wolno wcale się zniechęcać: et non deficere. Trzeba prosić aż do śmierci i być przeświadczonym, że albo nasze prośby dotyczące naszego zbawienia zostną wysłuchane, albo umrzemy. Ale nawet wówczas, gdy akceptuję śmierć, muszę wytrwać w modlitwie i zaufaniu Bogu i powinienem powiedzieć: Etiam si occidet me, in ipso sperabo: Choćby mnie zabił Wszechmocny – ufam71 i otrzymam od Niego to, o co proszę.

146. Hojność wielkich tego świata objawia się w tym, że powiadamiają oni o swych dobrych uczynkach potrzebujących, zanim ci o nie poproszą. Bóg – przeciwnie, okazuje swoją wspaniałomyślność przez to, że pozwala nam długo szukać i prosić o łaski, których chce udzielić. A im cenniejsza jest łaska, którą On chce obdarzyć, tym dłużej zwleka z obdarowaniem ponieważ:

1. tym sposobem pomnaża ją jeszcze bardziej;

2. osoba, która ją otrzyma, będzie wielce ją szanowała;

3. osoba, która ją otrzymała, zaraz potem jej nie zaprzepaści, gdyż mało się szanuje to, co się otrzymuje się natychmiast i małym kosztem.

     Wytrwaj więc, drogi współbracie, w upraszaniu Boga, przez święty Różaniec o zaopatrzenie wszystkich twych potrzeb duchowych i materialnych, zwłaszcza o mądrość Bożą, która jest nieprzebranym skarbem: Infinitus thesaurus est72, i niezawodnie wcześniej czy później ją otrzymasz, pod warunkiem, że jej nie zaprzepaścisz i nie zniechęcisz się w trakcie biegu. Grandis enim tibi restat via73, ponieważ masz jeszcze dużo drogi do przebycia, wiele pochmurnych dni do zniesienia, wiele przeciwności do pokonania, wielu nieprzyjaciół do zwyciężenia. Zanim zbierzesz wystarczającą ilość skarbów wieczności, musisz odmówić wiele Pater i Ave, ażeby zdobyć Niebo i wygrać piękny wieniec czekający na wiernego współbrata w Różańcu.

Nemo accipiat coronam tuam: by nikt twego wieńca nie zabrał!74

     Uważaj, by nikt, wierniejszy niż ty w codziennym odmawianiu Różańca, nie odebrał ci Coronam tuam75. On był twój, Bóg go dla ciebie przygotował, już w połowie go wygrałeś dobrze odmówionymi Różańcami. Jednak, ponieważ zatrzymałeś się na tak pięknej drodze, którą tak dobrze biegłeś: currebatis bene76, ktoś inny cię wyprzedził i przybiegł pierwszy. Ktoś inny, gorliwszy i wierniejszy, zdobył i zapłacił swoimi Różańcami i dobrymi uczynkami, za to, co było niezbędne, aby ów wieniec otrzymać. Quid vos impedivit: Któż ci przeszkodził77, by zdobyć wieniec świętego Różańca? Niestety! Wrogowie świętego Różańca, których jest tak wielu.

147. Wierz mi, tylko ludzie gwałtowni zdobywają je siłą: violenti rapiunt78. One nie są dla nieśmiałych, co obawiają się szykan i pogróżek świata. Te wieńce nie są dla owych leniów i próżniaków, którzy odmawiają Różaniec niedbale albo za szybko, albo dla świętego spokoju, albo tylko od czasu do czasu, według fantazji. Te wieńce nie są dla tych tchórzy, co tracą zapał i odkładają broń, widząc całe piekło rozwścieczone przeciwko świętemu Różańcowi.

     Jeżeli chcesz, drogi współbracie w Różańcu, poczynić starania, by oddać przysługę Jezusowi i Maryi, odmawiając codziennie Różaniec, przygotuj swą duszę na pokusy: Accedens ad servitutem Dei... proepara animam tuam ad tentationem79. Heretycy, libertyni, osoby wpływowe, ludzie o pobożności powierzchownej oraz fałszywi prorocy, współdziałając z tym, co jest w tobie zepsute, i z całym piekłem, wypowiedzą ci straszliwą wojnę, abyś porzucił praktykowanie Różańca.

148. Ażebyś mógł się ubezpieczyć przed owymi atakami, nie tyle heretyków i zadeklarowanych libertynów, co tych, którzy według świata są ludźmi uczciwymi, czy też osób naprawdę pobożnych, którym jednak to Nabożeństwo nie odpowiada - przytoczę tutaj tylko niewielką część z tego, co ludzie ci myślą i mówią codziennie:

"Quid vult seminiverbius ille?80 Venite, opprimamus eum81, contrarius est enim82... Cóż to chce powiedzieć ten wielki czciciel Koronki albo Różańca? Co on tak ciągle mamrocze? Jakież to próżniactwo! Nic innego nie robi, tylko klepie paciorki; byłby lepiej uczynił, gdyby zaczął pracować, a nie zabawiał się tak bigoteryjnie. No tak! ... Wystarczy jedynie odmawiać Różaniec, a pieczone gołąbki same spadną nam z Nieba. Różaniec dostarczy nam jedzenia na obiad. Dobry Bóg powiedział: Pomóż sam sobie, a Ja ci pomogę. Po cóż wikłać się w tyle modlitw? Brevis oratio penetrat coelos83: Pater i Ave wystarczą. Dobry Bóg wcale nam nie zalecił odmawiać Koronki ani Różańca; rzecz jest dobra o ile ma się czas, lecz my będziemy zbawieni bez tego. Iluż jest świętych, którzy ich nigdy nie odmawiali? Są ludzie, co oceniają innych własną miarą. Istnieją ludzie nietaktowni, popadający popadają w przesadę. Są ludzie dręczeni skrupułami, co mówią o grzechu, tam gdzie go nie ma, twierdząc, że ci, którzy nie odmawiają Różańca, będą potępieni. Odmawianie Różańca jest dobre dla niewykształconych kobiecin, które nie umieją czytać. Odmawiać Różaniec! Nie lepiej jest odprawić Oficjum o Najświętszej Maryi Pannie albo odmówić siedem psalmów? Czyż jest coś równie pięknego jak owe psalmy, które podyktował Duch Święty? Podjąłeś postanowienie codziennego odmawiania Różańca: to słomiany zapał, nie wytrwasz w tym długo. Nie byłoby lepiej wybrać jakąś krótszą modlitwę i być temu wiernym? Mój drogi przyjacielu, odmów modlitwę rano i wieczorem, a pracuj dla Boga w ciągu dnia. Bóg więcej od ciebie nie wymaga. Gdybyś nie musiał zarabiać na życie, wówczas cały Różaniec można by jeszcze zaakceptować. W przeciwnym razie Różaniec możesz odmawiać w niedzielę i dni świąteczne, przecież musisz pracować. Co? Taki długi babski Różaniec! Ja widziałem taki, który liczy sobie tylko jeden dziesiątek: wart jest tyle, co piętnaście dziesiątków. Nosić różaniec przy pasie? Cóż za bigoteria! Radzę ci: powieś różaniec na szyi, jak to robią Hiszpanie. To są wielcy dewoci Różańca: trzymają oni zapewne różaniec w jednej ręce, nawet gdy drugą ujmują sztylet, aby zadać zdradziecki cios... Zostaw, zostaw te zewnętrzne praktyki: prawdziwa pobożność jest w sercu itd"...

149. Wielu ludzie utalentowanych i wielkich, lecz pysznych, uczonych o mocnych umysłach nie będzie doradzać ci świętego Różańca. Przeciwnie, poradzą ci raczej odmawianie siedmiu psalmów pokutnych albo jakichś innych modlitw. Jeśli dobry spowiednik dał ci za pokutę odmawianie Różańca przez dwa tygodnie lub miesiąc, ty przecież możesz pójść spowiadać się u jednego z owych panów, a wtedy on mieni Ci tę pokutę na jakieś inne modlitwy, post, udział we Mszy czy jałmużnę.

     Kiedy znów zdarzy ci się, że poszukasz porady u pewnych wiele modlących się osób, które jednak z doświadczenia nie znają doskonałości Różańca, osoby te nie tylko nie będą nikomu go polecać, lecz wręcz odradzać, kierując raczej ku medytacji. Jakby by Różaniec i medytacja stanowiły sprzeczność; jakby też wielu świętych, którzy byli zwolennikami Różańca, nie trwało w najbardziej wzniosłej kontemplacji!

     Twoi skryci wrogowie zaatakują cię nawet z twojego wnętrza. Chcę przez to powiedzieć, że są to moce ukryte w twej duszy, zmysły twojego ciała, rozkojarzenia umysłu, brak silnej woli, oziębłość serca, znużenia i cielesne choroby. Wszystko twoje, z czym jestes najsliniej złączony, wraz ze złośliwymi duchami, co się w to wmieszają, wykrzyczy ci: Zostaw Różaniec, to on przyprawia cię o ból głowy! Zostaw Różaniec, nie ma żadnego przymusu i nie popełniasz żadnego grzechu. Odmów jedynie część! Twoje trudności to znak, iż Bóg nie chce, żebyś odmówił więcej... Jutro odmówisz, gdy będziesz w lepszej formie itd.

150. A zatem, mój drogi współbracie, codzienny Różaniec ma tak wielu przeciwników, że zaiste w tym widzę największą przychylność Boga, jeżeli otrzymamy łaskę, aby w nim wytrwać aż do śmierci.

     Wytrwaj w nim, a otrzymasz wspaniały wieniec, który jest przygotowany dla ciebie w Niebie za twoją wierność: Esto fidelis usque ad mortem et dabo tibi coronam84.

 

Czterdziesta dziewiąta Róża

UWAGI NA TEMAT ODPUSTÓW

151. Ażebyś mógł, odmawiając Różaniec, uzyskać odpusty przydzielone Bractwom Różańcowym, stosowne jest przytoczenie kilku uwag na ich temat. Ogólnie mówiąc, odpust to odpuszczenie albo złagodzenie doczesnej kary za nasze obecne grzechy. Są one odpuszczone dzięki niezmierzonym zasługom Jezusa Chrystusa, Najświętszej Maryi Panny oraz wszystkich Świętych – zasługom, które są przechowywane w skarbcach Kościoła.

     Odpust zupełny jest to darowanie wszelkiej kary za grzech. Odpust cząstkowy, przykładowo mniej więcej sto czy tysiąc lat, to odpuszczenie tylu kar, ile trzeba byłoby przecierpieć w przeciągu stu czy tysiąca lat, zgodnie z zadaną pokutą, według dawnego kanonu Kościoła. Otóż te kanony nakazywały za jeden grzech śmiertelny siedem, czasem dziesięć, a nawet piętnaście lat pokuty. A zaten osoba, co popełniła dwadzieścia grzechów śmiertelnych, musiałaby odbyć najmniej siedem razy po dwadzieścia lat pokuty itp.

152. Aby bracia Różańca zyskali odpusty:

1. muszą oni naprawdę wykazać skruchę, wyspowiadać się i przyjąć Komunię świętą, tak jak to nakazują bulle papieskie o odpustach;

2. nie mogą oni mieć przywiązania do żadnego grzechu powszedniego, ponieważ – jeśli przywiązanie do grzechu pozostaje, pozostaje też grzech, a jeżeli grzech pozostaje, kara nie jest odpuszczona;

3. muszą oni modlić się i pełnić dobre dzieła tak, jak jest zaznaczone w bulli. A jeśli według intencji papieży, możliwe jest uzyskanie odpustu cząstkowego, np. odpowiadającego stu latom, nie uzyskując odpustu zupełnego, do otrzymania go nie jest zawsze konieczne wyspowiadanie się i przyjęcie Komunii świętej. Taki odpust został związany między innymi z odmówieniem Różańca, różnych koronek i uczestnictwem w procesjach. Nie lekceważ takich odpustów.

153. Flammin i wielu autorów opowiadają, że Aleksandra, dziewczyna z dobrej rodziny, nawrócona cudownie i zapisana do Bractwa Różańcowego przez świętego Dominika, objawiła mu się po swojej śmierci i oznajmiła, że została skazana na siedemset lat czyśćca za kilka grzechów, popełnionych prze nią samą albo innych z powodu jej światowej próżności. Prosiła go, aby jej pomógł – on, jak również inni członkowie Różańca, co też uczynił. Piętnaście dni później ukazała się świętemu Dominikowi jaśniejsza niż słońce, bo została tak szybko uwolniona od kary przez modlitwy, które współbracia w Różańcu za nią zanosili. Powiadomiła też Dominika, iż przychodzi w imieniu dusz czyśćcowych, aby błagać Świętego o dalsze rozpowszechnianie Różańca oraz o to, żeby również krewni zmarłych odmawiali za nich Różaniec. Kiedyś bowiem owe dusze, już w niebieskiej chwale, będą mogły hojnie się odwdzięczyć, modląc się za przebywających na ziemi.

 

Pięćdziesiąta róża

154. Aby ci ułatwić odmawianie świętego Różańca, oto kilka metod, aby się modlić pobożnie z medytując nad Tajemnicami radosnymi, bolesnymi i chwalebnymi Jezusa i Maryi. Wybierzesz tę, medtodę jaka najbardziej ci odpowiada. Możesz sobie ułożyć też inną – jak to czynili liczni święci.

_______________

46Por. Syr 15,9.

47Mk 7,6; Iz 29, 13.

48Jr 48,10.

49"Wszelkie rozkojarzenie, dobrze pokonane, nie szkodzi nam, przeciwnie, zwiększa nasze zasługi i przyspiesza nasze postępy". (Dom Lehodey, Drogi modlitwy).

50Por. Łk 16,10.

51Zdrowaś, Maryjo, łaskiś pełna.

52Zob. Siódma Róża.

53Por. Mt 18,19.

54Zjednoczenie jest siłą.

55Por. Łk 18,1.

56J 13,15 "Dałem wam bowiem przykład, abyście i wy tak czynili, jak ja wam uczyniłem".

57Łk 6,12 "Całą noc spędził na modlitwie do Boga".

58Mt 26,41.

59czyli: którymi świat się nie gorszy.

60"Nie tak było na początku".

61Por. 1 Krl 10,8 "Błogosławieni, którzy stale znajdują się przed Twoim obliczem... ".

62Ps 83,5 "Szczęśliwi, którzy mieszkają w domu Twoim, Panie, nieustannie Cię wychwalają".

63Mk 11,24.

64Mt 8,13.

65Łk 18,13 Boże, miej litość dla mnie, grzesznika!

66Łk 22,44 "Pogrążony w udręce jeszcze usilniej się modlił. ".

67Iz 55,1 "O, wszyscy spragnieni, przyjdźcie do wody. "

68Jr 2,13 " (...) opuścili Mnie, źródło żywej wody. ".

69J 16,24; Mt 7,7.

70Por. J 16,23.

71Hi 13,15.

72Por. Mdr 7,14.

73Por. 1Krl 19,7.

74Ap 3,11.

75Twego wieńca.

76Por. Ga 5,7.

77Por. Ga 5,7.

78Por. Mt 11,12.

79Syr 2,1.

80Dz 17,18 "Cóż chce powiedzieć ten nowinkarz? "

81Wj 1,10 "Chodźcie, wystąpmy przeciw niemu..."

82Mdr 2,12 " (...) jest nam niewygodny. "

83Krótkie modlitwy przenikają niebo.

84Ap 2,10 "Bądź wierny aż do śmierci, a dam ci wieniec życia.".